Roladki z kurczaka z papryką i mozzarellą

Wiem, wiem, przygotowywanie roladek jest dość pracochłonne. Rozklepywanie mięsa, zwijanie, obwiązywanie nitką, smażenie... A w przypadku poniższych dochodzi jeszcze pieczenie papryki. Jednak ze względu na efekt końcowy - jak  najbardziej warto poświęcić trochę czasu na ich zrobienie. Szczególnie jeśli szukacie smacznej i atrakcyjnej potrawy dla gości. Roladki można nadziać i zawinąć z wyprzedzeniem i wstawić do lodówki, trzeba tylko pamiętać o wyjęciu ich na 20-30 minut przed smażeniem. A paprykę najlepiej upiec w większej ilości poprzedniego dnia i część przeznaczyć na roladki, a z reszty zrobić np. sałatkę z kaparami.

Przepis i komentarze tutaj (klik)







    Czytaj dalej »

    Makaron z serem pleśniowym i szpinakiem

    Szpinaku spróbowałam po raz pierwszy jako dorosła osoba. Rozgotowaną breję w niezidentyfikowanym kolorze - postrach wszystkich dzieci zmuszonych do jadania w szkolnych i przedszkolnych stołówkach, znam wyłącznie z opowieści. Nie wnikam w to, czy fama o dużej zawartości w nim żelaza jest prawdziwa, czy nie - uwielbiam go przede wszystkim za smak. Ale też za łatwość i szybkość przygotowania. Za to, że tak niewiele potrzeba, żeby zamienił się w dobre danie. Odrobina tłuszczu i ząbek czosnku, i po paru minutach smażenia mam gotowy dodatek do mięsa. Trochę winegretu, jajko i pomidor, i jest sałatka. I za to, że smakuje mi nawet rzucony od niechcenia na makaron.

     
    Rigatoni z sosem z sera pleśniowego, orzechami i szpinakiem
    2 porcje

    • 200 g makaronu rigatoni
    • 60 g (1/2 szklanki) orzechów włoskich, grubo posiekanych
    • 3/4 szklanki słodkiej smietanki 18%
    • 90 g sera pleśniowego
    • sól i pieprz, do smaku
    • ok. 1 szklanki liści szpinaku
    • 1 łyżka oleju z orzechów włoskich
    • 1 łyżeczka soku z cytryny
    • opcjonalnie: trochę posiekanej natki pietruszki

    Ugotuj makaron według przepisu na opakowaniu. W czasie gdy makaron będzie się gotował, zajmij się robieniem sosu.

    Orzechy włoskie lekko podpraż na suchej patelni i na razie odstaw na bok.

    Śmietankę zagotuj na dużej patelni lub w rondlu. Dodaj do niej mniej więcej 2/3 sera pleśniowego i gotuj kilka minut, aż ser się rozpuści, a śmietanka nieco zgęstnieje. Dopraw solą i pieprzem do smaku, dodaj orzechy, ugotowany makaron i dobrze wymieszaj, żeby dokładnie obtoczyć makaron w sosie.

    Zmieszaj olej orzechowy i sok z cytryny. Polej nim szpinak.

    Makaron wyłóż na talerze, posyp resztą sera pleśniowego, pokruszonego w palcach i jeśli chcesz - natką pietruszki. Udekoruj szpinakiem.
    Czytaj dalej »

    Sernik z mascarpone

    Serniki to moje ulubione ciasta i nie wiem dlaczego do tej pory pojawił się tutaj tylko jeden i to w dodatku raczej nietypowy - sernik japoński. Ale na pewno będzie ich więcej.

    Dzisiejszy sernik znalazłby się tu już dawno, gdybym przy pieczeniu go po raz pierwszy nie popełniła kilku błędów, w tym jednego kardynalnego. Zapomniałam o owinięciu formy folią aluminiową i sernik podczas pieczenia nasiąkł trochę wodą. I tak został przez nas zjedzony, ale do prezentowania szerszej publiczności zdecydowanie się nie nadawał. Przedobrzyłam też wtedy z ilością skórki cytrynowej - w końcu miał to być sernik cytrynowy, a do tego wpadłam na, wydawało mi się, świetny pomysł z dodaniem do spodu karmelowych ciasteczek. Okazało się, że te dwa smaki zdominowały ciasto i zepchnęły na drugi plan co, co powinno być w nim najważniejsze, czyli jego delikatność i kremową konsystencję. Zupełnie niepotrzebnie. Drugi raz takiego błędu już nie zrobiłam. Na spód dałam herbatniki niezbyt słodkie, o możliwie neutralnym smaku, a skórkę cytrynową - owszem, dodałam, w ilości wystarczającej, by ciągle nazywać ten sernik cytrynowym, ale nie na tyle dużej, żeby konkurowała ze smakiem obu serków. I wyszedł mi jeden z lepszych serników, jakie kiedykolwiek jadłam.

    Przepis oraz komentarze do zobaczenia tutaj (klik)









    Czytaj dalej »
    Copyright © 2014 z magazynu , Blogger